Rynkowa sytuacja dla części zamiennych do samochodów ciężarowych staje się coraz bardziej napięta. W magazynach składujących takie podzespoły zaczyna brakować niezbędnych elementów, co wpływa na znaczne wydłużenie czasu serwisowania pojazdów. Branża ta zmaga się z problemami wynikającymi z zakłóceń w globalnym łańcuchu dostaw oraz niedoborami mikrochipów, które są niezbędne dla wielu komponentów. Badania przeprowadzone przez serwis Motofocus wskazują, że trzy czwarte warsztatów w Polsce odnotowało braki w dostępności części zamiennych.
Opóźnienia w dostawach zaczynają dawać o sobie znać. Historia pokazuje, że choć wpływ marca 2021 roku, kiedy to kanał Sueski był zablokowany, początkowo wydawał się nieznaczący, to jednak z czasem niedobory stają się coraz bardziej odczuwalne. Wzrost zapotrzebowania na części zamienne do samochodów ciężarowych, napędzany przez ożywienie gospodarcze, również nie pomaga w łagodzeniu sytuacji. Wiele hurtowni sygnalizuje problemy z zatowarowaniem magazynów, a przerwy w globalnym łańcuchu dostaw, wywołane pandemią i związane z nią opóźnienia, utrudniają powrót do normy.
Dodatkowo, rynek boryka się z kryzysem półprzewodników. Deficyt ten dodatkowo komplikuje sytuację, ponieważ dotyka wielu sektorów, w tym producentów urządzeń elektronicznych i pojazdów. W wyniku przestojów produkcyjnych w Chinach podczas pandemii, średni czas oczekiwania na zamówione półprzewodniki wydłużył się do 20,2 tygodnia, co jest znacznym wydłużeniem w porównaniu do poprzednich okresów.
Skutki niedoborów są zauważalne w praktyce warsztatowej. Często brakuje części z wyższej półki cenowej, które zawierają skomplikowane układy elektroniczne. To wydłuża czas realizacji zamówień i serwisowania pojazdów, co może skutkować dłuższym oczekiwaniem na naprawy, zwłaszcza przy bardziej skomplikowanych awariach. W odpowiedzi na te wyzwania, niektóre warsztaty decydują się na alternatywne źródła części lub regenerację uszkodzonych komponentów.
Jak branża radzi sobie z tymi wyzwaniami? Prioritet w produkcji często jest przydzielany produktom o wyższej marży, co oznacza, że części do ciężarówek mogą nie być traktowane jako priorytetowe. Jednak nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jak całkowicie uniknąć przestojów. Kluczowe staje się zabezpieczenie dostaw z wyprzedzeniem i zabezpieczenie najważniejszych podzespołów przed awarią.
Perspektywa przyszłości sugeruje, że obecne trudności mogą utrzymać się przez kolejne 12 miesięcy. Warto więc już teraz pomyśleć o wcześniejszym zakupie kluczowych części, aby minimalizować ryzyko przestojów i dodatkowych kosztów związanych z unieruchomieniem pojazdów.